klasycznie bo pasy śnieżnobiały-granatowe, a kapryśnie, bo asymetrycznie i tu i ówdzie wkradł się beż.
Pierwotnie asymetria miała być większa: jedna strona prawymi, druga lewymi oczkami, jedna dłuższa, druga krótsza nieco - ale nie starczyło mi odwagi...
Nie mogłam się jednak zdecydować, czy wolę prawe czy lewe oczka od frontu, więc bluzka jest zasadniczo dwustronna.
powstała z 4 motków białych bawełny Organico Linea Pura Lana Grossa i 2 granatowych (57 lub 49 - nie pamiętam) oraz paru metrów beżowej Solosety Lana Grossa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz