A już powstaje następny, bo ta włóczka uzależnia! Swą miękkością, kolorem, strukturą... Gdybym była bogata, dziergałabym tylko z niej! [Yak od Lang Yarns w 4 kolorach musztardy już niestety nie ma w sprzedaży... ],
A ten Yak to z jaka? Jeszcze nigdy nie dziergałam z tej włóczki. Jak po praniu się zachowuje? Podziwiam Cię za umiejętność doboru kolorów, to dla mnie zawsze największe wyzwanie, a tobie wychodzi idealnie.
Aniu, to mieszanka owcy i jaka. Właściwie sie nie wyciąga w praniu, jeśli odpowiednie druty zastosujesz. A z kolorami: raz się uda, a raz nie... Mam tę dogodność, że mogę kierować się własnym okiem w miejscowym sklepie, a nie zdjęciem, które zwykle zawodzi. pozdrawiam n
Yak jest ciągle przede mną. Ty za to wybrałaś piękne kolory, którymi popracowałaś i wyczarowałaś fantastyczny cardigan. Masz szczęście, że możesz wybierać kolory w sklepie, przykładając do siebie i sprawdzając, czy grają ze sobą. Dla tych swetrów, czapek i szali to zazdroszczę jesieni i zimy. Pozdrawiam ciepło:))
O! oddałabym je wszystkie i nawet wszystkie jedwabie i lny za wieczne lato!!!!! Lubię się wygrzać jak jaszczurka! Chyba byłam gadem w poprzednim wcieleniu... a w tym pozostaje mi pocieszać się soczystym kolorem w mroku i mgle...
A ten Yak to z jaka? Jeszcze nigdy nie dziergałam z tej włóczki. Jak po praniu się zachowuje?
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za umiejętność doboru kolorów, to dla mnie zawsze największe wyzwanie, a tobie wychodzi idealnie.
Aniu, to mieszanka owcy i jaka. Właściwie sie nie wyciąga w praniu, jeśli odpowiednie druty zastosujesz. A z kolorami: raz się uda, a raz nie... Mam tę dogodność, że mogę kierować się własnym okiem w miejscowym sklepie, a nie zdjęciem, które zwykle zawodzi.
Usuńpozdrawiam
n
Pięknie zrobione ,a kolory fantastycznie dobrane.Kolorowo, ale nie pstro.Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za uznanie :)
UsuńYak jest ciągle przede mną. Ty za to wybrałaś piękne kolory, którymi popracowałaś i wyczarowałaś fantastyczny cardigan. Masz szczęście, że możesz wybierać kolory w sklepie, przykładając do siebie i sprawdzając, czy grają ze sobą. Dla tych swetrów, czapek i szali to zazdroszczę jesieni i zimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:))
O! oddałabym je wszystkie i nawet wszystkie jedwabie i lny za wieczne lato!!!!!
UsuńLubię się wygrzać jak jaszczurka! Chyba byłam gadem w poprzednim wcieleniu...
a w tym pozostaje mi pocieszać się soczystym kolorem w mroku i mgle...
Witaj Natalio. Już się zachwycałam jak wiesz tym swertem i robię to nadal. Pozdrawiam serdecznie ☺️
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie kolorów, uwielbiam kontrast szarego z żółtym :)
OdpowiedzUsuń