wtorek, 24 marca 2015

marcowa czapa

rzutem na taśmę.
Letnia czapa do kożucha - jak to się mówi.

powstała z resztek Sol'a Lang Yarns - tzn. z żółtych przejść, które powycinałam robiąc sweterek dla siebie. 
Wzór taki jak już robiłam, pomniejszony i zażurowiony. 








3 komentarze:

  1. sliczny kapelutek! taki sloneczny i radosny- w sam ras na wiosne ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki dziewczyny,
    już tak strasznie tęsknię do upałów!!!

    OdpowiedzUsuń