powstał z motka Rios malabrigo według wzoru A Most Sensible Bonnet
na drutach 3,5.
Merynos średnio się nadaje do takich projektów, bo jednak się wyciąga w praniu, w moim przypadku tak się stało i kapelusz, który trzymał się przed praniem sztywno, po zblokowaniu stał się lejący i wiotki. Przewidziałam to wprawdzie i asekuracyjnie zakończyłam rondo i-cordem, w który wetknęłam drut.
Świetny pomysł z tym rondem! Bardzo nastrojowe zdjęcia, normalnie jak jakaś poetka wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJula moja twierdzi, że jak postać z "Domu grozy"
Super!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny kapelusz i Ty w nim:-) Dom grozy odpada- zdecydowanie poetka:-) Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńchyba jestem zbyt cyniczna na poetkę... niestety na starość...
Usuńpozdrawiam
n
Oglądając Twoje zdjęcia, przyszły mi na myśl "Wichrowe Wzgórza", ewentualnie "Dziwne losy Jane Eyre" . Zdjęcia bardzo klimatyczne, aż kusi , aby jedno zrobić czarno białe:)) A ja zawsze zastanawiałam się , jak dziergane kapelusze trzymają formę, i mam już odpowiedź, dzięki! Super kapelusz, bardzo twarzowy:) Mnie ciekawi jeszcze , co tak Cię pochłonęło na tym zapomnianym cmentarzu, cała kartka zapisana, piszesz jakąś klimatyczną powieść?:)))
OdpowiedzUsuńtak zrobiłam Wiolu! Masz zupełną rację i z kolorem i ze źródłem wzoru. Kiedyś natknęłam sie na magazyn dziewiarski Jane Austen Knits, który mnie zauroczył, więc jak pojawił się w cenie szczególnie promocyjnej, chapnęłam go natychmiast.
UsuńA teraz o rękopisie: to najprawdziwszy i najklasyczniejszy list pisany na papierze czerpanym ze znakiem wodnym. List pięknie kaligrafowany przez pana trzydziestoparoletniego - odnosi się wrażenie, jakby pisała go jakaś pedantyczna pensjonarka. Dostałam takich listów trzy wielkie pudła - do uporządkowania. Trochę szkoda tych czasów, kiedy pisało się "materialne" listy...
bardzo Ci w tym kapelusiku ladnie! wygladasz niesamowicie nastrojowo i romantycznie ;D
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci pięknie!
UsuńBardzo szykowny kapelusz! Doskonały pomysł z tym drutem - pięknie trzyma rondo. Zdjęcia nastrojowe, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
dziękuję! Trzyma i daje się kształtować. pozdrawiam ciepło!
Usuńnataia
Zdjęcia czarno białe są cudne, pięknie w wyglądasz w kapeluszu!
OdpowiedzUsuńdzięki, to Wiola mnie namówiła na monochrom!
OdpowiedzUsuńJaki piękny kapelusz! Wspaniała sesja!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńŚwietny kapelusz. Zauroczył mnie Twój szal. serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrso! O szalu pisałam tu: http://pikotekbuby.blogspot.com/2014/06/limonka-albo-horror-vacui.html
UsuńTo piękny darmowy wzór, zachęcam do zmierzenia się z nim!
pozdrawiam
n
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy kapelusz i mogę śmiało powiedzieć, że mi się on podoba. ja jestem zwolenniczką jeśli chodzi o nakrycia głowy. Dlatego w sklepie https://hatfactory.pl/ za każdym razem znajdę dla siebie jakiś kapelusz.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem same kapelusze są po prostu fajne i ja również chętnie je noszę. Bardzo ciekawie o męskich cylindrach i melonikach napisano w https://dla-faceta.pl/meskie-nakrycia-glowy-cylindry-i-meloniki/ i w sumie poniekąd jest to swego rodzaju kapelusz.
OdpowiedzUsuń