niedziela, 1 lutego 2015

kapelusz styczniowy 3/52

treściwie i na temat, bo spać muszę pójść: 
powstał z motka Rios malabrigo według wzoru A Most Sensible Bonnet
na drutach 3,5.
Merynos średnio się nadaje do takich projektów, bo jednak się wyciąga w praniu, w moim przypadku tak się stało i kapelusz, który trzymał się przed praniem sztywno, po zblokowaniu stał się lejący i wiotki. Przewidziałam to wprawdzie i asekuracyjnie zakończyłam rondo i-cordem, w który wetknęłam drut. 

















22 komentarze:

  1. Świetny pomysł z tym rondem! Bardzo nastrojowe zdjęcia, normalnie jak jakaś poetka wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Jula moja twierdzi, że jak postać z "Domu grozy"

      Usuń
  2. Fantastyczny kapelusz i Ty w nim:-) Dom grozy odpada- zdecydowanie poetka:-) Pozdrawiam ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba jestem zbyt cyniczna na poetkę... niestety na starość...
      pozdrawiam
      n

      Usuń
  3. Oglądając Twoje zdjęcia, przyszły mi na myśl "Wichrowe Wzgórza", ewentualnie "Dziwne losy Jane Eyre" . Zdjęcia bardzo klimatyczne, aż kusi , aby jedno zrobić czarno białe:)) A ja zawsze zastanawiałam się , jak dziergane kapelusze trzymają formę, i mam już odpowiedź, dzięki! Super kapelusz, bardzo twarzowy:) Mnie ciekawi jeszcze , co tak Cię pochłonęło na tym zapomnianym cmentarzu, cała kartka zapisana, piszesz jakąś klimatyczną powieść?:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak zrobiłam Wiolu! Masz zupełną rację i z kolorem i ze źródłem wzoru. Kiedyś natknęłam sie na magazyn dziewiarski Jane Austen Knits, który mnie zauroczył, więc jak pojawił się w cenie szczególnie promocyjnej, chapnęłam go natychmiast.
      A teraz o rękopisie: to najprawdziwszy i najklasyczniejszy list pisany na papierze czerpanym ze znakiem wodnym. List pięknie kaligrafowany przez pana trzydziestoparoletniego - odnosi się wrażenie, jakby pisała go jakaś pedantyczna pensjonarka. Dostałam takich listów trzy wielkie pudła - do uporządkowania. Trochę szkoda tych czasów, kiedy pisało się "materialne" listy...

      Usuń
  4. bardzo Ci w tym kapelusiku ladnie! wygladasz niesamowicie nastrojowo i romantycznie ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo szykowny kapelusz! Doskonały pomysł z tym drutem - pięknie trzyma rondo. Zdjęcia nastrojowe, aż miło popatrzeć :)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! Trzyma i daje się kształtować. pozdrawiam ciepło!
      nataia

      Usuń
  6. Zdjęcia czarno białe są cudne, pięknie w wyglądasz w kapeluszu!

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki, to Wiola mnie namówiła na monochrom!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki piękny kapelusz! Wspaniała sesja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny kapelusz. Zauroczył mnie Twój szal. serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urso! O szalu pisałam tu: http://pikotekbuby.blogspot.com/2014/06/limonka-albo-horror-vacui.html

      To piękny darmowy wzór, zachęcam do zmierzenia się z nim!
      pozdrawiam
      n

      Usuń
  10. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Całkiem ciekawy kapelusz i mogę śmiało powiedzieć, że mi się on podoba. ja jestem zwolenniczką jeśli chodzi o nakrycia głowy. Dlatego w sklepie https://hatfactory.pl/ za każdym razem znajdę dla siebie jakiś kapelusz.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda to super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moim zdaniem same kapelusze są po prostu fajne i ja również chętnie je noszę. Bardzo ciekawie o męskich cylindrach i melonikach napisano w https://dla-faceta.pl/meskie-nakrycia-glowy-cylindry-i-meloniki/ i w sumie poniekąd jest to swego rodzaju kapelusz.

    OdpowiedzUsuń