sobota, 26 grudnia 2015

czapy i podsumowania


Czapy stare, noszone od miesięcy i już niestety złajdaczone. Jednak w młynie jesiennym nie było ich kiedy zdjąć.

Pierwsza trafiła się Eli i jest to popularna niezmiernie w tym sezonie Baa-ble Hat
z Big Merino Dropsa na KP 3,5.




 Kolejna miała być gruba ciepła i ultra-męska. [zważcie na symbolikę figur w tle!!!]

 perspektywa zbiega się powyżej w ruinie zamku tworkowskiego.




 Mój małżonek przechodzi ostatnio ostrą fazę  podkreślanie swej płci biologicznej :) [wpasowuje się w styl rządzącej koalicji?] - Odwrotnie niż ja :) - z zasady pomiędzy frontami! Więc bez oporów wdziałam ową ultra męską czapę, która ujawnia na mniejszej głowie swoje grungowe oblicze:






wzór z głowy: francuz robiony w poprzek rzędami skróconymi.

a na podsumowania może jeszcze przyjdzie czas w tym roku. [Nie mogę znaleźć ważnego fragmentu w książce, którą czytałam jakiś czas temu, a który chodzi mi po głowie a propos moich podsumowań]
Mam jeszcze gotowy sweterek na ciężkie mrozy, muszę jedynie pochować nici.

całuję
AK

środa, 9 grudnia 2015

the hooded (wo)man

mam gorszą fazę,
może nawet początki obłędu? ;)
więc
zdjęcia potworne, ale termin [10.12] mnie goni, więc cóż mogę zrobić?

Powinnam tak na prawdę nasunąć ten kaptur głęboko na twarz i tak chodzić po świecie, ostrzegając bliźnich dodatkowo dzwoneczkiem, że się właśnie zbliżam...

Sweterek powstał dzięki Asji i jej projektowi, który spodobał mi się od razu i który miałam wielką przyjemność testować.  [Dziękuję!!!]
Wyrzut sumienia mnie gryzie jeszcze [poza fatalnymi zdjęciami] i tej natury, że w opisie brak było jakichkolwiek błędów do wyrugowania... poczułam się nieco bezużyteczna i nieskuteczna [także i na tym polu...].

















 ................................................................................................................................................................
......................................................................
.........................................................................................
........................................................................................................................................
.....................................................................................................................
....................................................................................................................................
.................................................................................................................................................

dane techniczne:
LOS HEVIDEROS

z Gammy Langa: po motku na rękawy, 2 motki na kaptur i 3 na karczek i korpus. Na zalecanych przez autorkę drutach.

Z uwagi na swój stan psycho-fizyczny wszystkie komentarze, które w swej wymowie nie będą euforyczne natychmiast usunę! :))