bo wysiaduję ostatnio jajo przed laptopem i nie mam już potem ochoty, ani szczególnej weny etc. do kreowania treści blogowych.
Coś tam też dziobię ale bez entuzjazmu.
Pokazuję dziś - także bez entuzjazmu - dwa odzienia Julii: jedno zrobione na jej wyraźne życzenie, a drugie jej się trafiło, bo w praniu naciągnęło się nie tak intensywnie jak się spodziewałam i dla mnie okazało się zbyt małe.
To pierwsze zrobiłam z Magica [kolor A8 bodaj, choć w przypadku tej włóczki nie ma to znaczenia, wszystkie wydają się jednakowo pstrokate]
na KP 4,5 na okrągło
wzór to chewron, konstrukcja z głowy.
Zaraz sprawdzę co to i zamieszczę u dołu. [A może po prostu nie jest odpowiedni do tej włóczki?]
A włóczka - boska!!!! Seidenstrasse Zitrona [merino z jedwabiem]
Sweterek robiłam w autobusie wożącym mnie po Rumunii, dlatego nie mierzyłam na bieżąco, uparcie ufając projektantce... No i dobrze, Jula trochę ponosi - o ile nie zgubi w szkole.
Grafitowy kolor nie jest zbyt atrakcyjny dla ośmiolatki, stąd moc guzików w kolorach tęczy.
Jula jest piękna:-) I jakie ma oczy.......Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Oczy ma po mnie ;)
UsuńCudna modelka!
OdpowiedzUsuńSeidenstrasse potwierdzam boskie, rozciąga się nieco na długość pod ciężarem jedwabiu. Zapewne im większy/cięższy wyrób tym bardziej :) Tutaj wyrób niewielki i śliczna modelka skorzystała :)
Makunko! na Twoich doświadczeniach oparłam założenie, że mi się rozciągnie, ale cudownego rozmnożenia nie było... niestety. Ale mam jeszcze w szufladzie 3,5 motka na wielgachne swetrzycho dla siebie. Waham się jakiego rodzaju...
Usuńsweter wyszedł świetny! A modelka cudnej urody, fantastycznie go prezentuje!
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńOj rośnie Ci córka! Ale co z tym wzorem nie tak? Super leży! W ogóle jest świetny, milion kolorowych guzików wymiata! Jestem pod wrażeniem! Serio:)
OdpowiedzUsuńWiolu, przody są zbyt wąskie, te kieszenie cokolwiek dziwne i w dziwnym miejscu. Dojrzewam do własnych, autorskich projektów, po doświadczeniach m.in. z tym wzorem.
UsuńBardzo mi się podoba ten sweterek, pomysł na kolorowe guziki - CZAD! Czy ja dobrze rozumiem, że w zamierzeniu miał być Twój?
OdpowiedzUsuńTak, Olu, mój... Bez tych guzików naturalnie. Brakuje mi szarego swetra.
UsuńSzkoda, że nie wyszedł ale przynajmniej córa się cieszy! :) Też dobrze!
UsuńSzarego swetra zawsze brak! Ja cierpię na chroniczny niedobór szarości, właśnie mi się zeszmacił ostatni szary kardigan i teraz dumam co zrobić ;)
Czemu wzoru nie polecasz? Sweterek ślicznie wygląda na Twojej cudnej modelce!
OdpowiedzUsuńPierwszy jest przepiękny, bardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuń